czwartek, 20 stycznia 2011

Katowice - PKP

Nareszcie ogarnąłem nieco materiału z katowickiego dworca PKP. Dużo tego nie ma, wiadomo jak było na dworcu spokojnie, o psychicznym komforcie z aparatem w reku można było zapomnieć. Szkoda trochę tego brutalistyczno–socjalistycznego ”potwora”. Ale co tam nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Gdy już ktoś przyjedzie do Katowic pociągiem, wysiądzie w kolejnym supermarkecie. Po prostu idealnie ;]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz